Pamiętam ten czas kiedy jeździłam do babci na ferie, a ona przygotowywała przynajmniej raz pączki. Tylko asystowałam i obserwowałam. Ona przygotowywała ciasto, lepiła pączki, a mama smażyła.
Tłusty czwartek tuż tuż!

Nie były takie jak sklepowe, nadmuchane. Są bardziej zwarte, ale bez żadnych dziwnych dodatków i spulchniaczy. Po prostu drożdżowe.
Z porcji poniżej wyjdzie około 40 pączków średniej wielkości. Zrobisz mniejsze, będzie więcej.
Uważaj by marmolada nie wyciekała, tłuszcz źle na nią reaguje.
Składniki
- 1kg mąki
- 10 dag drożdży
- 10-15 dag cukru
- 1/2 l mleka
- 7 żółtek
- 1 jajo
- sól
- 10 dag masła lub margaryny (5-6 łyżek oleju)
- cukier waniliowy
- 1 kieliszek spirytusu
- 1 kieliszek rumu (lub dodatkowy spirytusu)
- skórka z cytryny
- 1-1,5kg tłuszczu do smażenia (najlepiej smalec, ewentualnie olej)
- cukier puder
- marmolada, konfitura, czekolada, nutella
Przygotować rozczyn. Drożdże rozetrzeć z 1 łyżką cukru, 20dag mąki i lekko podgrzanym mlekiem (około połowa mleka z przepisu). Gęstość rozczynu powinna przypominać śmietanę. Odstawić do ciepłego miejsca do wyrośnięcia.
Utrzeć jajo i żółtka z cukrem, szczyptą soli, cukrem waniliowym na puszystą masę.
Przesiać mąkę, dodać jaja, rozczyn, skórkę z cytryny, pozostałe mleko i alkohol. Wyrabiać ciasto aż będzie gładkie i jednolite.
Wlewać tłuszcz i wyrabiać jeszcze przez chwilę. Ciasto powinno być niezbyt gęste, będzie lepiące. Jeśli jest potrzeba podsyp nieco mąką.
Obierz ciasto z boków miski, wyrównaj i odstaw do wyrośnięcia (ok 30-60min).
Przygotuj stolnicę i blat do przygotowania pączków. Osobno na blacie połóż ściereczkę, na której będziesz układać pączki.
Mój i babciny sposób na pączki: bierzesz kawałek ciasta. Wyrabiasz, i rozciągasz nieco. kładziesz łyżeczką marmoladę, naciągasz na nią ciasto i wycinasz szklanką pączka. Gotowe!
Sposób drugi: Nabierasz łyżką porcje ciasta. Tworzysz krążek. Wkładasz marmoladę i zaciskasz brzegi tworząc kulę.
Gotowe pączki układasz na ściereczce. W tym czasie rozgrzewasz tłuszcz.
Pączki powinny chwile podrosnąć na ściereczce. Dopiero wtedy wrzucamy na rozgrzany tłuszcz.
Smażymy na złoto brązowy kolor i obracamy na drugą stronę. Wykładamy na ręczniki papierowe w celu pozbycia się nadmiaru tłuszczu.
Posypujemy cukrem pudrem. Smacznego!
* alkohol dodaje się do ciasta, aby nie wciągało dużej ilości tłuszczu
** użyj marmolady, ale możesz zastąpić ją nutellą, czekoladą




