Ciasto, które musiałam wymyślić, a raczej zmodyfikować pewien przepis.
Z powodu dziwnej diety moich bratanków, musiałam znaleźć sposób na deser. Zażyczyli sobie szarlotkę, ale… musiała być BEZ GLUTENU, BEZ JAJEK KURZYCH, BEZ CYNAMONU, BEZ CUKRU, BEZ LAKTOZY (masło klarowane zamiast masła / margaryny), i jeszcze kilka innych wytycznych.
Więc przedstawiam najdziwniejsze ciasto świata, które o dziwo nie wyszło najgorzej, jest smaczne, a dzieci były zachwycone. Co prawda za szybko go nie upiekę, bo troszkę nad nim podenerwowałam, ale mam nadzieję że się wam uda tak samo jak mi ukończyć.
Składniki
Ciasto
- 300 g mąki kukurydzanej bezglutenowej
- 100g mąki owsianej bezglutenowej
- 320 g skrobi ziemniaczanej
- 300 g masła klarowanego
- 150 g erytrolu
- 8 jajek przepiórczych
- 2 płaskie łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
- zimna woda (opcjonalnie)
Nadzienie
- 2 kg jabłek
- 1 łyżka erytrolu
Zacznij od przygotowania jabłek.
Umyj i obierz 2kg jabłek. Następnie pokrój je w drobniejszą kostkę. Umieść je w rondlu i dodaj 1/4 szklanki wody. Praż na małym ogniu przez około 30 minut aż jabłka zmiękną i nieco odparują. Pod koniec dodaj 1 łyżkę erytrolu i dokładnie wymieszaj. Odstaw na chwilę do przestudzenia.
Przygotuj ciasto.
W misce umieść mąkę kukurydzaną, mąkę owsianą i skrobię ziemniaczaną, dodaj do tego erytrol, jajka przepiórcze (wybijaj osobno do miseczki, aby nie wpadły skorupki – wiem co mówię), proszek do pieczenia bezglutenowy oraz zimne masło klarowane.
Ciasto wyrabiaj dłońmi lub mikserem z hakami do ciasta kruchego. W razie potrzeby dodaj zimnej wody.
Niestety ciasto nie klei się tak dobrze, jak zwykłe kruche, ale jak już będzie bardziej zwarte, przekładamy do woreczka i wstawiamy do lodówki.
Piekarnik rozgrzewamy do 180st C.
Blaszkę o wymiarach ok 30x26cm wykładamy papierem do pieczenia.
Na spód wykładamy połowę ciasta, dokładnie dociskając dłońmi. Następnie wykładamy warstwę podprażonych jabłek, a na górę umieszczamy drugą połowę ciasta. Nie przejmujemy się i po prostu kruszymy je palcami, więc wygląda jak typowa kruszonka.
Ciasto pieczemy przez 50-60 minut, aż będzie delikatnie rumiane.
Dokładnie studzimy, kroimy i delikatnie podajemy, gdyż się kruszy!
Smacznego!