Sezon na szparagi jest krótki. Niestety cenowo nie są najtańsze, ale udało mi się kupić w okazyjnej cenie. Zdecydowałam się więc zrobić choć raz zupę krem ze szparagów, ale tym razem mieszając zielone i białe. Z zielonych odcięłam tylko główki, które lubię po prostu zjeść przysmażone na patelni.
Składniki
4 -6 porcji
- 1 pęczek białych szparagów
- 1 pęczek zielonych szparagów (ja odcięłam główki)
- 2 szt ziemniaki
- 1 szt cebula
- 2 szt łodygi selera
- 2 liście laurowe
- 4 ziarnka pieprzu
- 1/2 łyżeczki płatków chilli (opcjonalnie)
- 1 łyżeczka oregano
- 1/4 szkl posiekanej pietruszki
- 2 łyżki oliwy
- ok 1,5 litra bulionu
- 50-80g parmezanu
- sól i pieprz
W garnku rozgrzej oliwę. Dodaj posiekaną w kostkę cebulę i przysmaż na złoto. Selera posiekaj w kostkę, dodaj do cebuli. Zmniejsz ogień.
Ziemniaki obierz i pokrój w kostkę. Szparagi obierz, odłam twardą część i pokrój na kawałki. Ziemniaki i szparagi (białe i zielone) dodaj do garnka.
Całość zalej bulionem. Dodaj liść laurowy, pieprz, oregano i pietruszkę. Gotuj do miękkości warzyw.
Wyciągnij liście laurowe.
Zmiksuje na gładko zupę za pomocą blendera.
Zupę ponownie zagotuj. Dodaj płatki chilli jeśli używasz oraz wsyp parmezan dokładnie mieszając.
Dopraw solą i pieprzem.
Podawaj z grzankami lub jeśli chcesz to skwarkami z boczku.
Smacznego!