Lubię indyka, choć obecnie rzadziej jadam. W takiej postaci jednak pokochałam od razu, a że posiadałam duże, dojrzałe mango…
Ostry smak jest równoważony przez słodycz mango. Sama potrawa nie wymaga dużej ilości przypraw, więc może niekoniecznie jest kuchnią azjatycką, ale smaki tą kuchnię naśladują.
Przepis całkowicie autorski.
Składniki na około 3 porcje
Składniki
- 500g piersi z indyka
- 1 średnie mango lub 2 duże
- 1 czerwona papryka
- 1 zielona papryka
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 papryczki chili
- ok 2 łyżeczek – sos sriracha (wg uznania)
- 1 puszka pomidorów krojonych
- sól, pieprz
- 1 łyżka masła klarowanego (olej roślinny)
- 1 łyżka oleju
- ryż (do podania)
Na patelni rozgrzewamy masło klarowane lub olej. Dodajemy pokrojoną w kostkę pierś z indyka. Smażymy dokładnie z każdej strony na rumiany kolor. Zdejmujemy z patelni.
Dodajemy do patelni nieco oleju i wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę. Smażymy przez chwilę i dodajemy czosnek.
Gdy całość się zrumieni, dodajemy paprykę czerwoną i zieloną oraz chili, smażymy do miękkości.
Możemy teraz dodać pomidory i zagotowujemy całość. Wrzucamy kurczaka, mieszamy.
Doprawiamy sosem sriracha, niewielką ilością soli i pieprzu. Dusimy przez kilka minut.
Pod koniec dodajemy pokrojone w kostkę mango i gotujemy przez kilka minut.
Gotowe, podajemy z ryżem białym lub brązowym!
Smacznego!