Skończył się sezon na cukinię z ogródka, ale wciąż można znaleźć w sklepach. Ja skorzystałam z zapasów leżących na kafelkach, czyli samotnej, ostatniej cukinii z ogródka.
Zupa jest pikantna, z dodatkiem papryki zielonej. Powinna ci zasmakować.
Składniki
- 2 żółte cebule, posiekane
- 2 ząbki czosnku, posiekane
- 2 łyżki masła
- 1 łyżeczka wędzonej ostrej papryki
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
- 1/3 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka pasty czosnkowej (lub 1/2 łyżeczki suszonego czosnku)
- 1 zielona papryka
- cała cukinia duża lub 2 małe
- 1 marchewka (może być z bulionu)
- 2 szklanki bulionu
- pieprz
- 2 łyżki śmietany 18%
- parmezan (opcjonalnie)
- dodatkowo: grzanki lub ptysie
W dużym garnku na średnim ogniu rozpuść masło i podsmaż czosnek z cebulą przez kilka minut, aż zmięknie.
Dodaj paprykę, kumin, sól i pastę czosnkową. Paprykę zieloną pokrój i podsmaż z cebulą. Dodaj obraną i pokrojoną marchewkę oraz cukinię w kostkę. Zalej całość bulionem i dalej gotuj, aż do całkowitej miękkości. Zmiksuj blenderem.
Zagotuj. Dodaj śmietanę oraz opcjonalnie parmezan. Wymieszaj.
Dopraw w razie potrzeby solą i pieprzem.
Podawaj z grzankami lub małymi ptysiami.